Hej!
Dzisiaj mam dla Was recenzję kilku kosmetyków, które przyszły do mnie w paczce od Undertwenty! Under Twenty prowadzi w pewnym sensie akcję, której instagramowym hasztagiem jest #lubiesiebie. Pokazuje ona, że warto akceptować siebie, znać swoją wartość i cieszyć się swoją niepowtarzalnością.
Napiszcie mi czy używacie kosmetyków z tej firmy i czy się Wam sprawdzają! :)
MÓJ INSTAGRAM- klik
Bye, Veroni
Dzisiaj mam dla Was recenzję kilku kosmetyków, które przyszły do mnie w paczce od Undertwenty! Under Twenty prowadzi w pewnym sensie akcję, której instagramowym hasztagiem jest #lubiesiebie. Pokazuje ona, że warto akceptować siebie, znać swoją wartość i cieszyć się swoją niepowtarzalnością.
Przejdźmy w takim razie do recenzji kosmetyków, które znajdowały się w pudełku!
Pierwszym kosmetykiem jest pianka oczyszczająca pory do mycia twarzy. Ma piękny, arbuzowy zapach. Dobrze oczyszcza i łagodzi skórę. Również na blogach ambasadorek Under Twenty czytałam, że jest to jeden z ich ulubionych kosmetyków.
Kolejnym kosmetykiem jest krem-żel zwężający pory. Odkąd go dostałam, używam go prawie codziennie i bardzo go polubiłam. Używam go jako bazy pod makijaż i naprawdę dobrze się sprawdza. Fajnie odświeża skórę po użyciu, koi i wygładza ją. Wydaje mi się, że pory rzeczywiście są zmniejszone.
Przyszedł czas na 3-stopniową kurację do cery trądzikowej. W opakowaniu mamy 9 saszetek po 3 z każdego stopnia. Pierwszy krok to: peeling intensywnie złuszczający. Peeling jest naprawdę mocny, dobrze złuszcza naskórek. Drugi krok to wygładzająca maska kojąca. Naprawdę koi ona naszą lekko podrażnioną twarz po peelingu. Fajnie nawilża cerę. Trzecim krokiem jest preparat zwężający pory. Wydaje mi się, że nie musicie się martwić, że starczy Wam to tylko na 3 razy! Mi taka jedna saszetka starcza na co najmniej 3 razy, ale chce podkreślić, że nie nakładam na całą twarz.
Jest to antybakteryjny tonik przeciw zaskórnikom. Dobrze oczyszcza skórę, używam go codziennie. Jest odpowiedni dla skóry wrażliwej. Na opakowaniu jest napisane, że matuje skórę i rzeczywiście mogę się z tym zgodzić.
Jest to aktywny krem redukujący niedoskonałości i zaczerwienienia. Recenzowałam go już w poście o pielęgnacji cery, dlatego zapraszam Was tam- KLIK!
Jest to żel micelarny redukujący zmiany trądzikowe. Dobrze zmywa makijaż, przy okazji pomagając w walce z trądzikiem. Możemy używać go na 2 sposoby! Albo jako żel myjący z wodą, albo nakładając go na wacik i oczyszczając skórę z zanieczyszczeń bez użycia wody.
Kolejne są 2 opakowania maseczek. Jednak nie używałam ich jeszcze, ponieważ mam teraz kilka innych maseczek i otworzę te, dopiero gdy zużyję tamte :).
Następnym kosmetykiem jest korektor, a właściwie dwa korektory. Pierwsza część to aktywny korektor o działaniu antybakteryjnym. Ma on zielony kolor, przez co dobrze zakrywa zaczerwienienia. Można go stosować go również jako punktową kurację, nakładając na noc. Drugiego korektora nie używam na razie, ponieważ ma dla mnie trochę za ciemny kolor. Myślę, że będzie idealny jak będę bardziej opalona.
Również narazie go nie używam, ponieważ dostałam kolor w numerze 2, czyli ten ciemniejszy, ale myślę, że gdy będę bardziej opalona, również będzie idealny. Miałam już kiedyś ten krem, tylko że w starszej wersji opakowania i byłam bardzo zadowolona.
Również jest on w ciemniejszym kolorze, dlatego postanowiłam, że oddam go przyjaciółce, dla której już teraz będzie idealny. Producent pisze, że ma to być dobrze kryjący, matujący fluid. Mam nadzieję, że sprawdzi się i moja przyjaciółka będzie zadowolona.
Jest to aktywny krem redukujący niedoskonałości i zaczerwienienia. Recenzowałam go już w poście o pielęgnacji cery, dlatego zapraszam Was tam- KLIK!
Jest to żel micelarny redukujący zmiany trądzikowe. Dobrze zmywa makijaż, przy okazji pomagając w walce z trądzikiem. Możemy używać go na 2 sposoby! Albo jako żel myjący z wodą, albo nakładając go na wacik i oczyszczając skórę z zanieczyszczeń bez użycia wody.
Kolejne są 2 opakowania maseczek. Jednak nie używałam ich jeszcze, ponieważ mam teraz kilka innych maseczek i otworzę te, dopiero gdy zużyję tamte :).
Następnym kosmetykiem jest korektor, a właściwie dwa korektory. Pierwsza część to aktywny korektor o działaniu antybakteryjnym. Ma on zielony kolor, przez co dobrze zakrywa zaczerwienienia. Można go stosować go również jako punktową kurację, nakładając na noc. Drugiego korektora nie używam na razie, ponieważ ma dla mnie trochę za ciemny kolor. Myślę, że będzie idealny jak będę bardziej opalona.
Również narazie go nie używam, ponieważ dostałam kolor w numerze 2, czyli ten ciemniejszy, ale myślę, że gdy będę bardziej opalona, również będzie idealny. Miałam już kiedyś ten krem, tylko że w starszej wersji opakowania i byłam bardzo zadowolona.
Również jest on w ciemniejszym kolorze, dlatego postanowiłam, że oddam go przyjaciółce, dla której już teraz będzie idealny. Producent pisze, że ma to być dobrze kryjący, matujący fluid. Mam nadzieję, że sprawdzi się i moja przyjaciółka będzie zadowolona.
Napiszcie mi czy używacie kosmetyków z tej firmy i czy się Wam sprawdzają! :)
MÓJ INSTAGRAM- klik
Bye, Veroni