"Gwiazd naszych wina"
21:46
Hej!
Przygotowałam dziś dla was nowy post! (nie sama) :)
Przejdźmy może do tytułu notki ;). Nie jest on bez powodu. Zacznę może tak: Tatewka bardzo lubi oglądać filmy. Dzisiaj napisała dla was recenzję filmu pt. 'Gwiazd naszych wina' na który razem się wybrałyśmy. Jeśli ktoś z was był w kinie na tym filmie, myślę, że każdemu się spodobał, w każdym razie mi bardzo<3
Oto co napisała:
"Ostatnio byłam z Werą i Domą w kinie na filmie "Gwiazd naszych wina". Hazel ( Shailene Woodley), która jest chora na raka i jej nowo poznany "przyjaciel" Gus (Ansel Elgort) razem spędzają najlepsze i najbardziej zwariowane chwilę swojego życia. Film jest naprawdę zabawny, a zakończenie zaskakujące. Z pewnością po obejrzeniu filmu zabierzecie się za czytanie równie dobrej książki (Johna Green). Film jest bardzo ciekawy i wyzwala naprawdę cudowne emocje. Znam również inne filmy o osobach chorych na raka: "Ósmoklasiści nie płaczą" i "Niech będzie teraz". Mam nadzieję,że się podobało :>. Życzę miłego płakania ."
Chyba każdy kojarzy Tatewkę, a oto jej zdjęcie (ja- miszcz painta): sz. p. Sargsyanowie :)
Hmm na dzisiaj chyba tyle:) Mam nadzieję, że post się spodobał. Jeśli spodoba wam się recenzja komentujcie :* Dziękuję za przeczytanie. Paaa :*
0 komentarze